środa, 26 lutego 2014

Kreple na tusty sztwortek

Dzisiej momy tusty sztwortek, bez to ciepna tukyj recept na kreple, niy takie tradycyjne, nale angielskie.
Recept jes ze kanału Good Cake i jes absolutnie wyśmienity, kiej wszyjsko, co złonaczy Bella.

Trzeja trocha czasu, co by nom ciasto urosło, ale potym smak tych krepli Wom to zrekompensuje.
Polecom!


niedziela, 16 lutego 2014

Pistacjowo torta


T. mioł geburstag. Fajrowali my ze dwa tydnie, bo trzeja było połodprowioć dlo wszyjskich.
Była tyż przyleżytość, co by sie w końcu nasi rodzice trefili.
No a że był geburstag, to mogła żech pofolgować i upiyc torta. Recept znolozł sie som, bo kupuja wszyjskie kulinarne zajtungi (no prawie wszyjskie), kiere som na rynku, no i idzie trefić czasym coś fajnygo.

W listopadowym numerze "Moje gotowanie" były recepty na ciasta łorzechowe. Toć recept na zielono torta pistacjowo mie ujoł najbarzij, czekała żech ino na jako przyleżytość, co by sie móc go upiyc.

W końcu trefił sie geburstag T. i delikatnie żech zasugerowała, czy by nie chcioł takiyj torty.
Na szczyńście powiedzioł "ja" :)
Na co dziyń nie robia tortów, bo som trocha drogie, nale terozki żech mioła fajny powód, to żech mogła go złonacyć. Z drugiyj strony trocha było tyż ślimtanio skuli tygo torta, ale o tym za chwila.

Najprzód trzeja upiyc biszkopt:

- 8 jajec
- 100 g cukru
- szolka mołki

Biołka fyrlomy i przydawomy cuker. Przydowomy żółtka i delikatnie fyrlomy. To samo robiemy z mołkom.
Przelewomy do formy i pieczemy kole 40 minut we 180 stopniach. Nado sie patyczek, co by sprowdzić, czy biszkopt sie nom upiekł.
Kiej biszkpot bydzie już łostudzony, trzeja go przekroć na 4 tajle. 


 Szpajza / krem

- 6 żółtek
- 200 g cukru pudru
- kopiasto łyżka mołki
- szolka mlyka
- laska wanilii
- 100 g masła
- 200 g mascarpone
- 200 g pistacji, łobranych


Nojprzód robiemy kryma angielsko. Żółtka ucieromy z 7 łyżkami cukru pudru bez 10 min, dosuwomy mołka i ucieromy kolyjne 10 min. 
Mlyko warzymy z laskom wanilii i po tym, jak nom sie mlyko uwarzy zalewomy nim masa jajeczno. Kiej sie nom szpajza podniesie, fyrlomy na łogniu aż nom zgynstniyje. Potym studzemy.

Zdo sie, ze jest to fest komplikowane. No i trocha jes, u nos - jak my to robili, to najprzód nom masa wylondowała na wszyjskim, co było we kuchnie, potym nom furgały gorczki z dziesiontygo piyntra, mieli my tyż chwile szlochanio, ale tyż była kupa śmiechu skuli tygo pieczenio :)

Masło ubijomy z pozostałym cukrym bez 5 minut, przydowamy szpajza angielsko, mascarpone i pomlyte pistacje. Całość chwila fyrlomy.

No i mogymy przystompić do finału.
Bieremy pierwszo tajla biszkoptu, polewomy alkoholem (jo żech przydała za dużo szpirytusu i sie ze mnie śmioli, że torta jest szpirytusowo, a niy pistacjowo; bez tóż polecom polonie torta np. cointreu abo inkszym likierym), dowomy szpajza i nastympny spód biszkoptu i tak aż do samygo końca. Kiej już bydom wszyjskie tajle narychotwane, łostatkiym szpajzy złonacymy cołko torta i łozdobiemy pistacjami.

Torta wkładomy do kilszranku, co by sie "przegryzła".
Bydzie dobro nastympnygo dnia.
Smacznego!

Szekulada ze ćwikłom abo ciasto czekoladowo-buraczane

Terozki jest fest modne co by warzyć. A jak warzyć, to ino maszkety :)
Trefili sie my wczorej wieczór u Karlosa, kaj my sie raczyli ćwiklanymi szpecjałami.
Taki my sie złonacyli tymat wieczerzy! 

Kożdy mioł cosik złonaczyć abo wspierać mentalnie tych, kierzy łonacyli.

I tak w menu było:
- ćwiklanne ślydzie / śledzie w buraczkach
- bagety + tapenady + pate z wontróbek
- kwaśnica
- dziko świnia + ćwikły
- ciasto francuskie + ćwiykły +  kozio kyjza

Musiało sie na stole znolyźć tyż coś słodkiygo. No to żech upiykła ciasto ze ćwikłom i szekuladom.
Ciasto jes ekstremalnie szekuladowe. Dyć dowo sie do niygo 3 tabliczki szekulady! :)  

Co by sie upiyc ciasto szekuladowe ze ćwikłom musisz sie najprzód naszykować:

200 g gorzkij szekulady / gorzkiej czekolady
2 jajca / jajka
150 g cukru
75 ml łolyju słonycznikowygo
80 g mołki/ mąki
1/4 łyżeczki sody
1/4 łyżeczki bakpulwru / proszku do pieczenia
35 g mandli, przemlytych / mielonych migdalów
1 łyżeczka ykstraktu waniliowego
200 g surowyj, startyj ćwikły

Szekulada musisz rozpuścić w kompieli wodnyj. Wstowiosz mały gorczek do wiynkszygo z wrzontkiym i podgrzewosz, kiej sie szekulada niy rozpuści. Potym to studzisz.

Jajca fyrlosz z cukrym. Nojlypiyj w mikserze, bo łon Ci to fajnie wyłonacy.
Jak już to bydzie mioło jasno, puszysto barwa, to przydej tam łolyju ze ykstraktym i jeszcze trocha połonac.

Wszyjstkie sypkie skłodniki przesuj do miski i delikatnie wyfyryrlej, nale już bez miksera.

Na som koniec przydej potarte ćwikły, nale wcześniyj odciśnij sok, no i nasza łostudzono szekulada. 
Fyrlej, ale ino do czasu jak sie nom skłodniki połonczom. 

Przelyj do formy i wsadź do bratruły na 180 stopni. Piecz kole godziny. Sprowdź se pod koniyc pieczenio patyczkiym, eli mosz to już fertig.
Kiej bydzie suchy, to możesz wyciongać. 

Kiej sie ciasto przestudzisz, polyj je polywom.

Jak sie narychtować polywa?

- 100 g szekulady
- 150 ml śmietony 30%
- łyżka masła

Śmietona podgrzewomy, wciepujemy tam szekulada i ynergicznie pofyrlej, co by sie szulada rozpuściła. Przydej masło. 
Polyj ciasto.

Terozki ino musisz czekać, co by sie trocha ustoło :) Smacznego! :)

My sie wczoraj pojedli, trocha my popili. Łogólnie konkluzja była, co my sie trocha zestarzeli, bo wożniyjsze było dlo nos co bydymy jeść a niy, co bydymy pić. Nale ja, przeca jodło jes nojważniyjsze w życiu, a niy to, co by nos nastympnygo dnia bolała gowa. Co niy?


 Przepis ze tyj strony. 

niedziela, 26 stycznia 2014

Oreo serniczek

Lubię ten sernik. Nie jest ciężki jak wszystkie polskie serniki i jest oczywiście bez rodzynek :)
Piekłam go już wiele razy i za każdym razem wychodzi cudowny, lekki i smaczny. Znika bardzo szybko. Piekłam go wczoraj dla mojej przyjaciółki, która mnie odwiedziła w ten mroźny weekend. Razem z gorącą hebratką z - jak ja na nie mówię  - farfoclami (czyt. cytryna, cynamon, imbir, suszone maliny), stanowiły idealny duet.
Spróbuj raz i nie będziesz chciał/a robić innych serniczków :)


Sernik jest z dodatkiem ciasteczek Oreo, które jeszcze do niedawna nie były dostępne na polskim rynku. Ja swoje przywiozłam z ostatniej wyprawy do Hiszpanii, w cudownym blaszanym pudełeczku.

Przepis na sernik pochodzi z angielskiej strony serka Philadephia, którego można śmiało zastąpić polskimi zamiennikami. 


Na serniczek potrzebujesz:

- 24 ciasteczka Oreo
- 40 g masła
- 400 g serka typu cream cheese
- 100 g cukru, najlepiej drobnego
- 1 łyżeczkę pasty waniliowej
- 3 jajka
- 30 g mąki
- sernix
- 100 ml kwaśnej śmietany
20 ciasteczek należy pokruszyć, najprościej będzie w malakserze, ale jak nie macie, to trzeba sobie radzić inaczej. Najważniejsze, żeby zgnieść je tak, żeby wyglądały jak ziemia, którą przesypiemy do roztopionego w rondelku masła a następnie wykleimy masą formę. 
Uwagi do przygotowania formy: dół najlepiej wyłożyć papierem do pieczenia a boki wysmarować masłem/margaryną. 

Serek miskujemy razem z cukrem i wanilią. Następnie dodajemy pojedynczo jajka. 
Dodajemy mąkę, sernix i śmietanę.

Masę przelewamy do formy a na górę kruszymy 4 ciasteczka.

Wkładamy do piekarnika na około godzinę w temperaturze 170 stopni. 
Ostatnim etapem jest oczekiwanie na względne ochłodzenie sernika :)
Smacznego !


niedziela, 19 stycznia 2014

Tarta cytrynowa

W ten weekend zagościła na naszym stole tarta cytrynowa. Orzeźwiająca i umiarkowanie słodka, w sam raz na deser po obfitym obiedzie, do kawy czy herbaty. Może kojarzyć się z letnimi wieczorami, ale pogoda nadal nie jest zbytnio zimowa, więc w dalszym ciągu możemy się okłamywać, że bliżej nam do letnich wieczorów niż do zimowych, spędzanych pod kocykiem.
Tarty już dawno pojawiły się w naszej kulinarnej codzienności, chociaż ja do końca nie umiem się z nimi oswoić. Jednakże do tarty cytrynowej mam wyjątkową słabość :)

Na początek musimy zrobić spód do tarty. Dużo łatwiej jest, gdy mamy malakser - dzięki któremu nie ogrzejemy zbytnio ciasta, co jest najistotniejsze w pieczeniu tart. Zbyt długie wyrabianie ciasta bowiem wiąże się z jego ogrzaniem, a to prowadzi do tego, że jest ono po upieczeniu zbyt twarde. 
Składniki na ciasto kruche:
- 100 g zimnego masła
- 50 g drobnego cukru
- 200g mąki pszennej
- 1 jajko
Wszystkie składniki prócz jajka musimy wymieszać, tak by nie było żadnych większych grudek. Gdy nasze ciasto będzie miało konsystencję piasku, możemy dodać jajko i wyrobić całość w kulkę, którą następnie rozwałkowujemy i przekładamy na formę i wkładamy do lodówki na pół godziny. 
Po tym czasie wykładamy formę papierem do pieczenia i wysypujemy kulki ceramiczne do pieczenia bądź fasolę. Zabieg ten pozwoli na podpieczenie spodu bez jego wyrośnięcia.
Całość wkładamy do piekarnika na 13 min w temperaturze 170 stopni.
W tym czasie możemy zrobić nadzienie cytrynowe. Będziemy potrzebowali:
- 50 g masła
- sok z 2 cytryn
- skórkę z 1 cytryny
składniki te lekko podgrzewamy
- szklankę kremówki
- łyżeczkę pasty waniliowej
- 150 g cukru
składniki te również lekko podgrzewamy. Gdy tak się już stanie możemy je połączyć z masą cytrynowo-maślaną. Wszystko cały czas mieszamy!
Gdy masa nam się przestudzi, możemy dodać 4 jajka, 3 łyżeczki mąki ziemniaczanej i 5 łyżeczek kaszy mannej. Całość ubijamy na średnich obrotach miksera.
Następnie przelewamy na podpieczony spód i pieczemy przez 35 minut w temperaturze 170 stopni.








wtorek, 7 stycznia 2014

Babówka z ajerkoniakiem

W chłodniejsze dni pragniemy czekolady albo czegoś, co nas rozgrzeje.
Moja mama chciała babkę z ajerkoniakiem. Zazwyczaj robię ją na święta wielkanocne, ale że aura za oknem bardziej przypomina właściwie porę roku kiedy je obchodzimy, to dlaczego nie?

Babka jest bardzo wilgotna i bardzo intensywna w smaku. W sam raz do rozgrzewającej herbaty z miodem, cytryną, imbirem i cynamonem. Zdecydowanie polecam (kiedy w końcu przyjdzie prawdziwa zima)!

Żeby móc się cieszyć smakiem aromatycznej babówki z ajerkoniakiem potrzebujesz:
- 125 g mąki pszennej
- 125g mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g cukru
- małą torebkę cukru waniliowego lub innego nośnika aromatu waniliowego (np. esencja)
- szklankę oleju roślinnego
- szklankę ajerkoniaku (moja mama dała mi w tzw. "darach" adwokat połączony z likierem kawowym, daje on ciekawy smak ciasta. Można pokombinować z likierami i niekoniecznie dawać tylko ajerokoniak. Równie dobrze można go zmieszać z likierem czekoladowym bądź kawowym).
- 5 jajek

Sposób robienia ciasta jest z serii prostych :) Po prostu wciepujemy wszystko na roz do miski i fyrlomy :)

Kiedy ciasto będzie miało już jednolitą konsystencję przekładamy do formy. Mnie z tej ilości ciasta wyszły dwie małe keksówki, więc można zmniejszać ilość składników, jeżeli mamy tylko mały głód na ciacho z adwokatem; o ile coś takiego istnieje jak mały głód :)
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 50-60 min, aż do suchego patyczka.

Nie wiem jak jest z jedzeniem tego ciasta w ciąży albo z prowadzeniem auta po jego spożyciu, ale myślę, że temperatura robi swoje i złe aspekty alkoholu ulatują w powietrze. Bądź mam jedynie taką nadzieję :)
W każdym razie moja siostra powiedziała, że mimo iż nie przepada za takim typem ciast, to te bardzo jej smakuje!
A, i inspirowałam się tym podczas tworzenia wpisu!

niedziela, 5 stycznia 2014

Na śniadanie - jajka serduszka

Kochamy wspólne śniadania.
Na co dzień zazwyczaj śpieszymy się do pracy bądź nie wstajemy o jednej porze, ale za to w weekendy mamy czas, żeby się wyspać, wstać i przygotować razem wspólny poranny posiłek.
Myślę, że to jeden z piękniejszych momentów dnia - bycie razem i wspólne jedzenie :)

Zimą jest dużo ciężej jeżeli chodzi o kreatywność - brak po prostu sezonowych warzyw, które potrafią urozmaicić śniadanie i dodać nam więcej energii, ale za to możemy skupić się na tworzeniu potraw z jajek. Nie dość że smacznie, to i pożywnie. Tym bardziej po zarwanej nocy ;)

Na małe śniadanie będziesz potrzebował/potrzebowała:
- 3 jajek
- trochę słodkiej śmietany
- suszone pomidory (albo co lubisz i masz pod ręką, np. oliwki, pomidory, grzyby etc.)
- sól, pieprz (+ jak lubisz jakąś swoją ulubioną przyprawę)

Jajka ze śmietaną roztrzepujesz w miseczce, dodajesz dodatki i przypawy.
Wszystko przelewasz do foremki (najlepiej sylikonowej, bo potem jajka łatwiej wychodzą. Ja ostatnio dostałam taką foremkę na święta i jestem z niej bardzo zadowolona).
Wstawiasz do piekarnika rozgrzanego do ok. 200 stopni i zapiekasz ok. 10 minut (najlepiej ale, jak będziesz z nimi czuwał:) ).



Gdy już wyciągniesz jajka z piekarnika, możesz je ozdobić kiełkami, żeby było zdrowiej i ładniej :)



Reszta składników śniadania pozostaje do inwencji własnej.

Smacznego!